"Nie płacz w liście
nie pisz, że los Ciebie kopnął
nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
Kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Odetchnij, popatrz
Spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
i zapomnij, że jesteś, kiedy mówisz, że kochasz"

ks. Jan Twardowski


















wtorek, 29 stycznia 2013

Wielka BABA...

Moja mała baba rośnie. Dzisiaj ma szóste urodziny... zleciało...
Choć przyznać muszę, że tamten czas to trochę jakby z innej bajki. Nie wiem w co trudniej uwierzyć, czy w to, że kiedyś była zdrowym dzieckiem, czy w to, że przytrafiło jej się to wstrętne choróbsko...

Z dnia na dzień staje się większa, cięższa i zazwyczaj rodzice i dziadkowie cieszą się z tego. Dla nas to są kolejne kilogramy do dźwigania. Ale co tam, słodko-wściekły ten ciężar. Ale niewątpliwie nadrabia urodą, na którą wszyscy zwracają uwagę. Tego jej choroba nie zabrała. Asia jest śliczną dziewczynką.

Rano śmiała się jak jej śpiewałam "100 lat", pewnie i tak niewiele z tego zrozumiała - po prostu lubi jak jej śpiewam. Za to Hania była niezmiernie zaskoczona. (Że co, że Asi urodziny, a czemu dzisiaj, a ile ma lat, a czy będzie tort). Tort będzie, i to najlepszy na świecie, ale dopiero w sobotę, bo wtedy zjadą się goście.
Przejęta tą informacją pobiegła do swojego pokoju i wróciła z własnoręcznie zrobionym prezentem! Jak to Hania, wystarczy jakiś stary karton, kredki, klej, brokat i jej głowa pełna pomysłów.

A Wy moi drodzy, jeśli chcecie jej zrobić prezent, to możecie zagłosować na bloga. Niech świat dowie się o Asi...

SMS o tresci A00005 na nr 7122, koszt 1,23zl

Będziemy bardzo wdzięczni, a głosować można do końca stycznia, czyli jeszcze tylko dwa dni!

Udostępniajcie proszę, niech prośba ta idzie dalej i dalej.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...