"Nie płacz w liście
nie pisz, że los Ciebie kopnął
nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
Kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Odetchnij, popatrz
Spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
i zapomnij, że jesteś, kiedy mówisz, że kochasz"

ks. Jan Twardowski


















wtorek, 10 maja 2011

Pierwsze urodziny Asi

Nie tak to miało być!!! Mieliśmy być w Polsce, mieli być dziadkowie, babcie, chrzestni... miała być wielka rodzinna impreza. I była, tylko, że gdzie indziej i z kim innym. Ale i tak było fajnie... wiadomo, nasze serca nadal ściskał ból, ale przecież w końcu trzeba było zacząć żyć i cieszyć się tymi małymi drobinkami każdego dnia. Zrobiłam z babcią Asi tort, obowiązkowo ze świeczką (zawsze to jakaś forma terapii, a może zobaczy ten nikły płomyk???). Babcia przywiozła z Polski walizę smakołyków, więc było czym poczęstować naszych kochanych gości, czyli połowę rodziny Waniczków (z których obecnie 2/3 to rodzina Kujawskich, ale w tamtym czasie nam się nawet o tym nie marzyło) oraz kilku innych sąsiadów. To był bardzo miły wieczór, choć pod wielkim znakiem zapytania jak to będzie następnym razem...

dotykanie i smakowanie

może to widziała???

zdecydowanie preferuje szynkę od dziadzia Romcia

potrzeba kciuka...

z ukochana ciocią Gabi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...