To był już trzeci miesiąc ciąży.A o tym fakcie wiedziała tylko moja mama. Poranne mdłości już przemijały, ale za bardzo ukryć ich się nie dało. Nie informowaliśmy ani nie chwaliliśmy się tym faktem, gdyż przy tych wszystkich naszych przeżyciach nie wiedzieliśmy jak to z maleństwem będzie. Poza tym tak ciężko było nam się cieszyć... gdy źle się działo z naszą Asią. Czekaliśmy na dzień USG z niecierpliwością, ale i z lękiem... Wszystko było w porządku! Maleństwo rozwijało się dobrze... kamień spadł nam z serca.
nasz drugi Bobik |
"To był już trzeci miesiąc ciąży.A o tym fakcie wiedziała tylko moja mama."...
OdpowiedzUsuńOlowi chyba też powiedziałaś? ;)
nie no, z Olem i z Asią faktem tym cieszyliśmy się na początku grudnia..., ale zabawne byłoby ukrywać ciążę przed mężem...
OdpowiedzUsuń