Jedną z niespodzianek od delfinarium, było uczestnictwo w "Dolphin's show". Naszymi biletami były koszulki, które dostaliśmy w pierwszym dniu terapii. Przyzwyczajeni do tego, że jak najmniej miało się na sobie, nieco mokrzy dotarliśmy do delfinarium. Czekały na nas zarezerwowane miejsca. Popisy delfinów mieliśmy okazję widzieć już wcześniej, każdego dnia podczas czekania na terapię. Sam show był dużym zaskoczeniem. Jeden z pracowników delfinarium, przez mikrofon zachęcał wszystkich do wspólnej "zabawy", tłumaczył, co będzie się działo, żartował, komentował. Pokazom i sztuczkom delfinów towarzyszyła świetnie dobrana muzyka.
Hania była jak zaczarowana... Ku naszemu zaskoczeniu poszła z ciocią Oksaną- terapeutką jako ochotniczka na drugą stronę basenu, by tam tańczyć wraz z tańczącymi w wodzie delfinami.
Zamieszczam po niżej filmiki i zdjęcia. Chciałam uchwycić jak najwięcej się tylko dało! Dlatego tez będzie tu mało słów, a dużo akcji i obrazów.
Jako pierwsze swój występ miały foki...
Pokaz delfinów rozpoczął się od przywitania z publicznością i treserami.
Hymn delfinów |
Część przedstawienia była z udziałem ochotników, ten najmniejszy szkrab to nasza Hania...
Delfiny zaskakiwały nas nie tylko jakością sztuczek, ale również i tym, że nigdy nie było wiadomo, gdzie się wynurzą. Szerokokątne okulary by się przydały...
Pokaz tańca do muzyki Michael'a Jacksona - coś pięknego |
Mieliśmy okazję być świadkami niecodziennego meczu!
To niesamowite, jak wysoko one potrafią wyskoczyć! |
Delfiny uwielbiają piłki
Pożegnanie |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz