Z początku myślałam, że ćwiczenia z lutrem służą terapii wzrokowej (pewnie też), ale właśnie przed chwilą wyczytałam w internecie, że w Górnośląskim Centrum Rehabilitacji w Reptach, przeprowadzono badania stymulacji z wykorzystaniem lustra, jako techniki "transformacji sensomotorycznej", która przyczynia się do reorganizacji kory czuciowo-ruchowej."Przeprowadzone badanie miało zweryfikować ewentualna przydatność lustra w "odwracaniu stereotypu wyuczonego nie używania" niesprawnej ręki, w przyspieszaniu odzyskiwania funkcji ręki oraz w wyzwalaniu ruchu ręki z wykorzystaniem "siły świadomości" opartej na złudzeniu ruchu prawidłowego. Lustro w trakcie ćwiczeń było tak usytuowane żeby osoba badana widziała swoją zdrową kończynę oraz jej odbicie jako złudzenie ruchu kończyny z niedowładem. Jej zadaniem było wykonywanie ruchów symetrycznych. Ćwiczenia były przeprowadzane przez 21 dni 2 razy dziennie po 15-20 minut." Analiza wyników wykazała, ze u osób z niedowładem lewostronnym nastąpiła istotna poprawa... (http://neuropsycholog.edu.pl/lustro-w-usprawnianiu-reki-z-niedowladem)
Pewnie ćwiczenia w szkole różnią się, ale dzięki temu, odnalazłam coś, co może posłużyć za pomysł do terapii lewej ręki Asi, której ona prawie w ogóle nie używa.
Asia ma poważne problemy z widzeniem obrazu dwuwymiarowego, czyli płaskiego. Dlatego nie lubi książek. TV bardziej jej odpowiada, zwłaszcza ruszające się końcowe litery - ruch przyciąga jej uwagę. Odbicie w lustrze pewnie widzi dobrze, ale na ile ten obraz rozumie? Nie wiem, jedno jest pewne, jak ją poproszę, aby dała Asi buziaka (czyli swojemu lustrzanemu odbiciu), daje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz