Pomimo wielu przeprowadzonych badaniach, lekarze nadal nie znali przyczyny zapalenia mózgu. Czekaliśmy na wyniki badań genetycznych. Zdecydowano o wykonaniu kolejnego rezonansu magnetycznego (MRI) i EEG. Zdjęcia ukazały zmniejszony obszar stanu zapalnego, ale niestety nadal był on obecny, głównie w prawej półkuli w jej tylnej części, która odpowiada za wzrok. EEG miało nieprawidłowy zapis, ale nie ze względu na padaczkę, a ze względu na obecne zapalenie.Wyniki badań okulistycznych były bardziej optymistyczne. Żaden nerw nie został zniszczony, a przewodnictwo sygnałów było prawidłowe. Oko było zdrowe. Problem zaczynał się w korze mózgu, która nie przetwarzała bodźców wzrokowych (tzw. ślepota korowa). Lekarze pocieszali nas, że ze znanych im przypadków, większości wzrok powracał, w różnym stopniu i o różnym czasie, ale powracał. Powiedziano nam, że jeśli będzie tak, jak tego oczekują, to za jakieś 6 miesięcy Asi wzrok powinien zacząć wracać.
Pojawiło się maleńkie światełko w tunelu...
Jak czasu potrzebuje łza, aby spłynąć, tak i wszystko, co teraz będzie związane z Asią...
o! jakieś pozytywne wiadomości, jak dobrze.
OdpowiedzUsuńcałuję - Zuzia :*