Hania też miała swoje przedstawienie o Bożym Narodzeniu. Tak na prawdę za bardzo nie wiedziała, co ma robić. Wiedzieliśmy wcześniej, że ma być gwiazdeczką, ale już od dwóch tygodni śpiewała w domu angielskie kolędy.
Było zabawnie... Takie małe dzieci są nieprzewidywalne.
Było zabawnie... Takie małe dzieci są nieprzewidywalne.
Na zdjęciach można Hanię zobaczyć w białym sweterku z latarką (no bo gwiazdy świecą). Jakość zdjęć kiepska... ale tylko tyle udało mi się wydobyć z tego, co zrobiłam telefonem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz