"Nie płacz w liście
nie pisz, że los Ciebie kopnął
nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
Kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Odetchnij, popatrz
Spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
i zapomnij, że jesteś, kiedy mówisz, że kochasz"

ks. Jan Twardowski


















poniedziałek, 20 lutego 2012

Witamy w Holandii (polska wersja)

Kilka dni temu tekst ten podsunęła mi przyjaciółka... kiedyś tam już miałam okazję się z nim spotkać, ale po 4 latach naszej "Holandii", ponownie go przeżyłam...


Prawdziwe odczucia, wrażenia... jest tak, jak autorka opisała...

Polecam wersję w języku angielskim, oddaje więcej niż to kiepskie tłumaczenie 9chyba zrobię swoje...) http://codziennecuda.blogspot.com/2012/02/welcome-to-holland-english-version.html


Witamy w Holandii autorstwa Emily Perl Kingsley

Kiedy planuje się mieć dziecko, to jest tak jakby się planowało wspaniale wakacje we Włoszech. Po miesiącach oczekiwania, ten dzień nadchodzi. Samolot ląduje. Stewardesa przychodzi i mówi:
"Witamy w Holandii.
"W Holandii?" - pytasz.
"Jak to w Holandii? Ja miałam lecieć do Włoch! Ja powinnam być we Włoszech! Całe życie marzyłam o wyjeździe do Włoch!"
Ale była zmiana planu lotu. Samolot wylądował w Holandii i tu musisz zostać.
Najważniejsze, że nie zabrano cię do jakiegoś okropnego, brudnego miejsca, pełnego zaraz, głodu i chorób. To jest po prostu inne miejsce. Musisz kupić nowy przewodnik. Musisz nauczyć się nowego języka. I spotkasz wiele osób, których gdzie indziej byś nie spotkała.
To jest po prostu inne miejsce. Jest powolniejsze. Mniej rzucające się w oczy niż Włochy. Po jakimś czasie, kiedy złapiesz oddech i rozejrzysz się dookoła. Zauważysz, ze Holandia ma piękne wiatraki, Holandia ma tulipany. Holandia ma nawet Rembrandty.
Ale każdy, kogo znasz, jest "zajęty" wyjazdami do Włoch, i wszyscy chwałą się, jak wspaniale spędzili czas we Włoszech. I do końca życia Ty będziesz mówić:
"tak, ja tam miałam pojechać; ja tak planowałam."
Ale jeżeli spędzisz cale swoje życie, użalając się na to, że nie pojechałaś do Włoch, nie będziesz mieć czasu, aby docenić piękno i osobliwość Holandii.



7 komentarzy:

  1. Bardzo do mnie trafia do porównanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do mnie również, a jak się człowiek wczyta w szczegóły, to odnajdzie swoje własne odpowiedniki...

    OdpowiedzUsuń
  3. wzruszające :(

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie to prawdziwe... GM

    OdpowiedzUsuń
  5. Dokładnie Aniu-jak się człowiek wczyta wszystko pasuje...
    Cudowna Historia i taka prawdziwa...

    OdpowiedzUsuń
  6. Trafia. Polska wersja owszem tylko części, ale dlaczego fatalna? Mnie tam się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam. Czy jest wersja po polsku tej książki? Niestety nie umiem po angielsku a bardzo mnie ciekawi. Proszę o pomoc

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...