Przepraszam za to milczenie, obiecuję poprawę. Uzupełnię brakujace dwa lata...
Nadal żyjemy w Anglii, nadal mamy się dobrze. Dziewczynki rosna... z reszta sami zobaczycie na zdjęciach.
W najbliższym czasie postaram się pozbierać nasze przygody i ważne wydarzenia i ujać je w posty.
Tymczasem pozdrawiam.